stąd wszędzie daleko - do Berlina aż 12500 km, a do Sulmina jeszcze dalej... |
Janek pod latarnią ze swoim ulubieńcem dassie- mutantem chomika (w prawym dolnym rogu) |
Kochani, W tym blogu postaramy sie na bieżąco opisywać nasze przygody na Czarnym Ladzie. Autorem tytułu jest Maciek. Myślę, że tytuł doskonale opisuje całokształt naszych ostatnich poczynań. Piszcie też do nas !
stąd wszędzie daleko - do Berlina aż 12500 km, a do Sulmina jeszcze dalej... |
Janek pod latarnią ze swoim ulubieńcem dassie- mutantem chomika (w prawym dolnym rogu) |
Prosimy o powiekszenie dassie!
OdpowiedzUsuńCzesc!
OdpowiedzUsuńPo zjezdzaniu na Stidze i finskich sankach oraz treningu pilki noznej, przegladalismy z Tomkiem Wasz caly blog. Tomkowi bardzo spodobal sie Cape Code i od razu wykrzyknal: "Mamo, Ziemia rzeczywiscie jest okragla" ...i wtedy ja zauwazylam piekny, polkolisty horyzont. Piekne...
Napiszcie, prosimy, artykul o pogodze. Jestescie wysoko w dolinie, wiec, czy na przyklad temperatura spada mocno w nocy? Jak jest z deszczami? Czy sa jakies ekstremalne zjawiska pogody?
Serdecznie Was pozdrawiamy,
zyczymy milego, niedzielnego wieczoru,
autorzy komentarza Tomek z mama oraz Jali, Maciek i Ewa