Koszmarna lektura, którą zmuszony był przeczytać Maciek przyprawiała
go wręcz o ataki wściekłości. Maciek nie znosi głupoty, a już czytać o tym to
najgorsza rzecz jaka mogła go spotkać podczas tych wakacji. Tak więc zaczął się
zastanawiać, co zrobi jak wreszcie skończy tą lekturę – i wymyślił - podda ją torturom. Wieczorem, kiedy
rozbijaliśmy obóz w okolicach Sesfontein przygotował narzędzia tortur oraz
wyrok:” Lektura Pinokio zostaje skazana na śmierć z powodu głupoty bohatera i
męczenia czytających”. Na początek kazał mi jeździć po książce, potem rąbali
ją z Jankiem, aż ostatecznie przy świetle
księżyca, Janek odczytał wyrok i książka została spalona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz