Czas już najwyższy wspomnieć o naszych wakacjach, które spędziliśmy w
długiej miesięcznej podróży. Jak wiecie wybraliśmy się na nią w trakcie
miedzysemestralnych wakacji w kwietniu. Nasz szlak wiódł na daleką północ Namibii, potem na wschód przez Botswanę do
Zimbabwe. Stamtąd poprzez Botswanę i północne krańce RPA na południe
Namibii. O statystyce już pisałem, więc
pomijam te dane i rozpocznę od północy
Namibii – od Damaralandu. Patrząc na ilość odwiedzin na naszym blogu, musze
stwierdzić, ze sekundantów znacznie ubyło, dlatego ograniczę się głownie do fotorelacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz